Kuba zaproponował dziś zimowy trip po lasach. Ustaliliśmy, że najrozsądniejszym wyborem będą Lasy Czerniejewskie ;) Z racji na ubity śnieg i lód na drogach trzeba było zachować szczególną ostrożność. Mimo to jechało się wybornie. Malowniczy, zimowy krajobraz w połączeniu z bezchmurnym niebem zwiększał zdecydowanie fun z jazdy :) Dystans w sam raz na dzisiejsze warunki.