Wpisy archiwalne w miesiącu
Luty, 2014
Dystans całkowity: | 961.85 km (w terenie 36.00 km; 3.74%) |
Czas w ruchu: | 44:20 |
Średnia prędkość: | 21.70 km/h |
Maksymalna prędkość: | 45.66 km/h |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 60.12 km i 2h 46m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 27 lutego 2014
Najpierw sam do Czerniejewa przez Nidom, Kąpiel. Powrót przez Szczytniki Czerniejewskie, Cielimowo. Potem drugi raz na rower - z Panem Jurkiem. Pętla przez Gurowo, Żydowo, Gębarzewo, Pawłowo, Baranowo, Pierzyska do Gniezna.
DST 74.19km
Czas 03:20
VAVG 22.26km/h
Środa, 26 lutego 2014
Popołudniu z Panem Jurkiem pętla do Wierzyc przez Mnichowo, Pawłowo, Czerniejewo. Powrót drogą serwisową S5.
DST 51.41km
Czas 02:22
VAVG 21.72km/h
Wtorek, 25 lutego 2014
Kategoria >100
Wczesnym popołudniem wybrałem się wraz z Micorem na skarpę nad Jeziorem Wierzbiczany w celu obadania tamtejszych zjazdów i podjazdów. Warunki w terenie były wyśmienite, więc jazda była przednia i dawała masę satysfakcji. Nawet był "plusk" przez strumyk w jarze przy jeziorze ;)
Dalej pojechaliśmy nad Jezioro Jankowskie Micorowym wariantem trasy, którym jechałem pierwszy raz i nawet w pewnym momencie nie potrafiłem określić gdzie jestem (tyle tysięcy kilometrów przejechane rowerem, a człowiek nie zna niektórych dróg 15km od domu) :D. Nad jeziorem najpierw krótka przerwa na plaży.
Potem sprawdziliśmy singielki na skarpie, które również były w świetnym stanie i nawet udało się przejechać ponoć najbardziej "hardkorowym" zjazdem i podjazdem z gnieźnieńskiego maratonu. Nie wiem dlaczego niektórzy musieli tam schodzić z roweru :P Na koniec terenem przez Jankówko do domu.
W domu zrobiłem sobie przerwę na jedzenie i dalej na rower, tym razem najpierw kierunek Witkowo, gdzie miałem się spotkać z Uzielem, w celu dalszej jazdy do Skorzęcina. O 18.25 byłem już w Witkowie (cała trasa pod wiatr), poczekałem kilka minut na Uziela i razem ruszyliśmy do Ośrodka Wypoczynkowego w Skorzęcinie. Zajechaliśmy na molo, zrobiliśmy przerwę na posilenie się i czas na powrót - tym razem z wiatrem. W Witkowie rozdzielam się z Uzielem i do domu wracam tą samą drogą, którą jechałem w pierwszą stronę czyli przez Małachowo, Arcugowo, Niechanowo i Goczałkowo. Kilka minut przed 21 jestem w domu, tak więc powrót był ekspresowy :)
DST 104.56km
Czas 04:58
VAVG 21.05km/h
Poniedziałek, 24 lutego 2014
Kategoria >100
Rano telefon od Pana Jurka z propozycją wyjścia na rower. Miałem dziś wolny czas, więc oczywiście przystałem na propozycję. Zaproponowałem Biskupin, więc ruszyliśmy. W pierwszą stronę było elegancko z wiatrem. Najpierw na Dębówiec, po czym wjechaliśmy w Lasy Królewskie i przejeżdżając obok grobu Żołnierza Napoleońskiego dojechaliśmy do skrzyżowania przed Gołąbkami. Następnie przez Gościeszyn, Ryszewo i Szelejewo dojechaliśmy do Gąsawy. Kawałek za Gąsawą krótki przystanek na przystanku autobusowym z punktem widokowym na Jezioro Godawskie.
Pałucki żuraw.
Rzeczony przystanek z punktem widokowym ;)
Pałucki krajobraz.
Pan Jurek :)
Stamtąd zjechaliśmy w dół, do Wenecji.
Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji
Kilka machnięć korbą i jesteśmy w Biskupinie.
Powrót już w zdecydowanie wietrznej atmosferze, choć tak naprawdę ostatnie 20km było najgorsze i trochę dało w kość. Po drodze Marcinkowo Górne z pomnikiem Leszka Białego.
Jezioro Rogowskie.
Krzyżówki.
Z Rogowa przez Rzym, Kowalewo, Mieleszyn, Zdziechowę do Gniezna. Na koniec dokręcanie do setki na gnieźnieńskiej "Wenecji".
DST 100.66km
Czas 04:45
VAVG 21.19km/h
Niedziela, 23 lutego 2014
DST 31.00km
Czas 01:18
VAVG 23.85km/h
Czwartek, 20 lutego 2014
Najpierw podjechałem pod Kaufland do Paczkomatu odebrać przesyłkę. Następnie rundka po okolicy z zahaczeniem wreszcie o teren w okolicy Jeziora Jankowskiego i Jeziora Wierzbiczany. Pięknie, słonecznie i ciepło. Aż żałowałem, że nie wziąłem aparatu. Udało się całość trasy przejechać wreszcie za dnia :)
Trasa: Gniezno-Wełnica-Dębówiec-Strzyżewo Kościelne-Strzyżewo Paczkowe-Lulkowo-Kalina-Wierzbiczany-Szczytniki Duchowne-Kędzierzyn-Żelazkowo-Goczałkowo-Gniezno
DST 43.69km
Czas 01:50
VAVG 23.83km/h
Środa, 19 lutego 2014
Miało być 40 km ale zaczęło padać i straciłem ochotę na dalszą jazdę.
Trasa: Gniezno-Dalki-Mnichowo-Pawłowo-Baranowo-Pierzyska-Woźniki-Gniezno
DST 25.84km
Czas 01:04
VAVG 24.23km/h
Wtorek, 18 lutego 2014
Dziś bardzo podobna trasa do wczorajszej, z tym że zamiast dojechać do Trzuskołonia wcześniej zawróciłem i zahaczyłem jeszcze o Lubochnię. Mimo że krajobrazowo trasa jest nudna to i tak bardzo lubię jeździć po tamtych okolicach głównie przez nie najgorszy asfalt i prawie zerowy ruch na drogach. Jedzie się bardzo relaksacyjnie :) Dziś ponownie połowa trasy po zmierzchu.
Trasa: Gniezno-Szczytniki Duchowne-Kędzierzyn-Niechanowo-Marysin-Nowa Wieś Niechanowska-Kędzierzyn-Szczytniki Duchowne-Wola Skorzęcka-Lubochnia-Wierzbiczany-Gniezno (objazd miasta).
DST 50.55km
Czas 02:09
VAVG 23.51km/h
Poniedziałek, 17 lutego 2014
Na nowych oponach - Continental Race King 2.0. Zadowolenie pełne. Na asfalcie 3 razy cichsze od Karmy i suną gładko jak semi-slicki :)
Trasa: Gniezno-Szczytniki Duchowne-Kędzierzyn-Niechanowo-Miroszka-Trzuskołoń-Nowa Wieś Niechanowska-Kędzierzyn-Szczytniki Duchowne-Gniezno (objazd miasta).
DST 44.51km
Czas 01:54
VAVG 23.43km/h
Niedziela, 16 lutego 2014
Z Panem Jurkiem i Dawidem po okolicznych wioskach. Strasznie dziś wiało i pod wiatr była totalna masakra, ale wolnym tempem trochę pojeździliśmy i pogadaliśmy :) Na samym początku już miałem laczka. Dwa kolce przebiły oponę. Serwisu musiałem dokonać prawie że pod kościołem :)
Trasa: Gniezno-Braciszewo-Obora-Obórka-Zdziechowa-Modliszewo-Łabiszynek-Goślinowo-Wełnica-Gniezno
DST 42.41km
Czas 02:19
VAVG 18.31km/h