Wreszcie postanowiłem wybrać się rowerem do rodzinnego domu mojej narzeczonej :) Szybko ułożyłem trasę, omijającą większe miejscowości i przez krajobraz środkowej Polski, z wiatrem w plecy śmignąłem prawie do samej Łodzi :)
Wyjazd po 4.00 rano, kierując się najpierw w stronę Pątnowa, po drodze przejeżdżając przez taką piękną miejscowość.