Poniedziałek, 16 maja 2016

Praca, miasto

 DST 41.65km
 Czas 01:43
 VAVG 24.26km/h
 Sprzęt Author
  Piątek, 13 maja 2016

Praca

 DST 11.41km
 Czas 00:31
 VAVG 22.08km/h
 Sprzęt Author
  Środa, 11 maja 2016

Praca

 DST 15.48km
 Czas 00:40
 VAVG 23.22km/h
 Sprzęt Author
  Wtorek, 10 maja 2016

Praca

 DST 11.50km
 Czas 00:33
 VAVG 20.91km/h
 Sprzęt Author
  Poniedziałek, 9 maja 2016

Praca

 DST 11.82km
 Czas 00:33
 VAVG 21.49km/h
 Sprzęt Author
  Piątek, 6 maja 2016

Praca

 DST 11.31km
 Czas 00:31
 VAVG 21.89km/h
 Sprzęt Author
  Czwartek, 5 maja 2016

Praca

 DST 11.99km
 Czas 00:32
 VAVG 22.48km/h
 Sprzęt Author
  Środa, 4 maja 2016

Praca, miasto

 DST 30.50km
 Czas 01:23
 VAVG 22.05km/h
 Sprzęt Author
  Wtorek, 3 maja 2016
  

Dookoła miasta

 DST 39.86km
 Czas 02:14
 VAVG 17.85km/h
 Sprzęt Author
  Poniedziałek, 2 maja 2016
   Kategoria >100, Ciekawe wycieczki

Piernikowe Myszy - czyli Toruń i Kruszwica

Aby corocznej tradycji stało się zadość, należało wybrać się do jednej ze stolic województwa kujawsko-pomorskiego, czyli Torunia. Zgodnie z przewidywanym kierunkiem wiatru, do Kopernikowego grodu wybraliśmy się za pośrednictwem PKP, aby z wiatrem udać się do Gniezna.

Początek wycieczki to oczywiście toruński most na Wiśle.


W Toruniu odbywały się imprezy majówkowe, stąd też ogromna ilość turystów na starówce uniemożliwiła spokojną, rowerową eksplorację. Po krótkiej wizycie na rynku zarządziliśmy powrót.

Toruńskie klasyki.








Odwrót z Torunia to trasa przez Wielką i Małą Nieszawkę, a także ogromny kompleks leśny w postaci Puszczy Bydgoskiej, którym dotarliśmy do Gniewkowa. Dalsza trasa to przede wszystkim nudne, równinne kujawskie tereny.

Nie mogło oczywiście zabraknąć tradycyjnego pomidorowego soku :)


Omijając bokiem Inowrocław dotarliśmy do Kruszwicy, gdzie podobno myszy Popiela pożarły. Nas nic nie pożarło, natomiast chłopaki skonsumowały lokalny wątpliwy przysmak w postaci bułki z karkówką.


Z Kruszwicy przez Strzelno, Gębice oraz Trzemżal dotarliśmy do Gniezna.

Nowy nabytek Pana Jurka na tle bezkresnego, kwitnącego rzepaku.


Most kolejowy w Marcinkowie w oddali.




Pointując dzisiejszy wyjazd, pogoda była wspaniała (wreszcie można było ubrać się na krótko), atmosfera również dopisywała, a wmordewindu nie uświadczyliśmy :)
 DST 127.75km
 Czas 05:39
 VAVG 22.61km/h
 Sprzęt Author

 O mnie



Marcin
  • Wszystkie kilometry: 80564.46 km
  • Km w terenie: 5480.60 km (6.80%)
  • Czas na rowerze: 155d 12h 31m
  • Prędkość średnia: 21.48 km/h

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

 Moje rowery

 Kategorie

 Archiwum