Sobota, 2 listopada 2013
  

Bikestatsowy Powidz i Skorzęcin

Kilka dni temu Piotras zarzucił propozycją sobotniego wypadu do Powidzkiego Parku Krajobrazowego w celu odwiedzenia dwóch sporych akwenów jeziornych - największego w WLKP Jeziora Powidzkiego oraz Jeziora Niedzięgiel. Udało się zebrać w większym gronie i w godzinach wczesno-rannych wyruszyłem wraz z Mr Jerrym i Juniorem na spotkanie z resztą ekipy - Piotrasem, Grigorem i Przemo.

Spotkaliśmy się na trasie Czerniejewo-Witkowo trochę po 9 i udaliśmy się najpierw w stronę Witkowa, a potem Powidza.

Ekipa BS jadąca na podbój Powidzkiego Parku Krajobrazowego © marcingt


W Powidzu piknik na plaży w piękną pogodę. Właśnie wtedy kropienie deszczu zaczęło się przeobrażać w regularny opad, który towarzyszył już do samego końca wycieczki.

Jezioro Powidzkie w listopadowej aurze © marcingt


Jezioro Powidzkie - listopadowa pogoda © marcingt


Grigor i Jezioro Powidzkie © marcingt


Z Powidza udaliśmy się jeszcze na chwilę do Przybrodzina.

Końca nie widać :) © marcingt


No i przez Wylatkowo i mostek-skrót nad zarośniętą zatoczką Jeziora Niedzięgiel przez Skorzęcińśkie Lasy od OW Skorzęcin.

Mostek-skrót © marcingt


Sesja na osranym molo w Skoju © marcingt


Na molo w Skorzęcinie © marcingt


Ze Skoja do Gniezna wybraliśmy wariant terenowy - lasami przez Gaj, Krzyżówkę do Lubochni. Tam też zaczęło konkretnie lać. Chwila moment i byliśmy cali mokrzy, no ale jechać trzeba.

Na chwilę wyjeżdżamy z lasu © marcingt


Na Poznańskiej w Gnieźnie rozdzieliłem się z ekipą i sam pomknąłem do domu.

Oczywiście jak zwykle była kupa śmiechu, no ale na taką pogodę nie ma innej opcji - trzeba się śmiać, żeby jakiejś deprechy nie dostać :) Było zajebiście i do następnego :)
 DST 86.29km
 Czas 04:29
 VAVG 19.25km/h
 Sprzęt Author

Komentarze
Sebek - Jechaliśmy przez miasteczko prosto na "Łazienki", więc o deptak w stronę "dzikiej plaży" nie zahaczyliśmy. Nie mam pojęcia czy już jest skończona.

Grigor - W bardziej sprzyjającej, przyszłorocznej aurze z chęcią oprowadzę jeszcze po ciekawszych zakątkach okolic Powidza :)
marcingt
- 20:04 wtorek, 5 listopada 2013 | linkuj
Gratuluję, że wypad w pełni udany, pomimo, że pogoda Was nie rozpieszczała za bardzo!
jelon85
- 18:32 niedziela, 3 listopada 2013 | linkuj
Najważniejsze, że wszystko się udało. Była ekipa, były jeziora, było dużo śmiechu :-)
Dzięki za oprowadzenie men.
grigor86
- 11:49 niedziela, 3 listopada 2013 | linkuj
Mimo kiepskiej pogody wypad jak widzę się udał. Czy deptak w Powidzu wzdłuż jeziora jest już ukończony?
sebekfireman
- 09:43 niedziela, 3 listopada 2013 | linkuj
Ekipa BS nie zawiodła choć pogoda się popsuła to nam nie przeszkadzało w super wycieczce.Było fajnie.
jerzyp1956
- 07:32 niedziela, 3 listopada 2013 | linkuj
Z taką ekipą nabijanie kilometrów to czysta przyjemność :-)
Pozdrawiam serdecznie
panther
- 07:18 niedziela, 3 listopada 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

 O mnie



Marcin
  • Wszystkie kilometry: 74587.87 km
  • Km w terenie: 5480.60 km (7.35%)
  • Czas na rowerze: 143d 11h 10m
  • Prędkość średnia: 21.55 km/h

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

 Moje rowery

 Kategorie

 Archiwum