Środa, 12 lutego 2014
   Kategoria >100

Środa w środę

Także tego no :) Pojechaliśmy dziś znaczy w środę z Micorem do Środy Wielkopolskiej. Start po 10. Najpierw do Mnichowa po Micora. Następnie już wspólnie ruszyliśmy drogą na Czerniejewo, gdzie odbiliśmy na Neklę. Już po kilkunastu kilometrach poczułem, że brak neoprenów na stopach to nie był dobry pomysł. Słońce przebijało się przez chmury, ale było dużo chłodniej niż podczas ostatniej setki. Chłód dało się czuć zwłaszcza podczas odcinków leśnych - kilka kilometrów przez las do Nekli dało nieźle w kość. W Nekli zrobiliśmy minutową przerwę na rynku na fotkę.



Następnie czekało na nas jeszcze blisko 20 km do Środy Wielkopolskiej.



Po drodze mijając m.in. Giecz.











Droga biegła jak zwykle w śmiechowej atmosferze, trzeba w końcu jakoś sobie zajmować czas podczas nudnych odcinków :)

Kawałek przed Środą czekał na nas Mateusz ,który później oprowadzał nas po swoim mieście.

Na początek plaża nad Jeziorem Średzkim.





Rynek w Środzie.





No i średzka cukrownia.



Z Mateuszem rozstaliśmy się na wylocie na Wrześnie. Do Wrześni trasa minęła dość szybko, choć była znów strasznie nudna - długa prosta, żadnych lasów, tylko pola i co jakiś czas jakaś mała wioska. Z tych nudów zacząłem nawet coś tam sam do siebie gadać, Dawid stwierdził że naćpałem się rowerem i takie tam sytuacje :)

We Wrześni przerwa na posilenie się przed Biedronką i dalej do Gniezna przez Czerniejewo.

Z wycieczki jestem zadowolony, aczkolwiek żałuję że nie ubrałem ochraniaczy na SPDki, bo przez to zmarzłem przeokrutnie.
 DST 109.59km
 Czas 04:58
 VAVG 22.07km/h
 Sprzęt Author

Komentarze
Bardzo fajny pomysł na wyprawę, "Środa Wlkp. w środę" :D
jelon85
- 21:12 środa, 12 lutego 2014 | linkuj
Ale fajna wycieczka i znów setka w girkach.
jerzyp1956
- 19:28 środa, 12 lutego 2014 | linkuj
Też dzisiaj mnie temperatura zaskoczyła i na początku trochę zmarzłem.
Jak w środę Środa to zapewne w piątek będzie Piątek :)
sebekfireman
- 19:08 środa, 12 lutego 2014 | linkuj
Widzisz Marcinku, ciepłe skarpetki i kalesony to podstawa !!! :) Ale fakt - dawało dziś po girkach. Ja nie mam co prawda zaczarowanych rowerowych butów, tylko zwykłe ocieplaczki na zimę, ale palce miałam skostniałe.
Ładne macie czerwone kurteczki - podobają mi się :P :)
anetkas
- 17:52 środa, 12 lutego 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

 O mnie



Marcin
  • Wszystkie kilometry: 74744.90 km
  • Km w terenie: 5480.60 km (7.33%)
  • Czas na rowerze: 143d 19h 06m
  • Prędkość średnia: 21.55 km/h

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

 Moje rowery

 Kategorie

 Archiwum