Piątek, 4 kwietnia 2014
  

Jankowo

Czas na rower miałem dopiero późnym popołudniem. Telefon do Micora i lecimy tutaj... znaczy na Jankowo :) Trochę asfaltu trochę terenu bardzo spokojnym tempem i jesteśmy nad jeziorem. Tam chwila relaksu i jedziemy z powrotem. Zahaczyliśmy przy okazji o opuszczoną rakarnię w Jankowie, którą wreszcie postanowiliśmy zwiedzić. Aparatu dziś nie wziąłem, ale chociaż parę fotek telefonem cykłem. Czuć ducha tego miejsca, dosłownie :D Swoją drogą nie dziwię się, że to miejsce upodobali sobie paintballowcy.
Dalej powrót wzdłuż obwodnicy DK15, przejazd przez miasto i dojazd do początku Mnichowa, gdzie odłączyłem się od Micora i sam pognałem do domu.

Opuszczona rakarnia w Jankowie Dolnym








To by było na tyle. Pozdro 600 :)
 DST 40.63km
 Czas 02:15
 VAVG 18.06km/h
 Sprzęt Author

Komentarze
Do komina zaglądaliście?
sebekfireman
- 05:45 wtorek, 8 kwietnia 2014 | linkuj
Podgoniłeś średnią :D
micor
- 05:56 sobota, 5 kwietnia 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

 O mnie



Marcin
  • Wszystkie kilometry: 74833.20 km
  • Km w terenie: 5480.60 km (7.32%)
  • Czas na rowerze: 144d 00h 07m
  • Prędkość średnia: 21.54 km/h

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

 Moje rowery

 Kategorie

 Archiwum