Przed południem, szosowo z Panem Jurkiem wzdłuż S5 do Wierzyc, a potem Czerniejewo, Szczytniki Czerniejewskie, Jelitowo. Po drodze mijaliśmy sakwiarza z Irlandii. Koło Żydowa zauważyliśmy nadciągającą granatową chmurę. Schroniliśmy się na przystanku, przeczekaliśmy opad i wróciliśmy do Gniezna.
DST 51.87km
Czas 02:15
VAVG 23.05km/h
Nie ma jeszcze komentarzy.