Cel na dziś - Jezioro Budzisławskie. Dojazd w pierwszą stronę prawie w całości terenowy - przez Krzyżówkę, Gaj, Piłkę, Wylatkowo, Anastazewo.
Leśna autostrada przez lasy między Wylatkowem, a Anastazewem.
Gruby Dąb
Pan Jurek bawi się nowym smartfonem :)
W Adamowie, nieopodal tytułowego jeziora, posiedzieliśmy dłuższą chwilę :P w barze, a potem podjechaliśmy na plażę w Trębach Starych. Woda dziś przy brzegu bardzo zmącona, ze względu na dużą liczbę wypoczywających, więc nie widać na zdjęciach tego efektu "lazurowej" wody.
Powrót przez Ostrowo, Przybrodzin, Powidz. W Witkowie Pana Jurka spotkało niemiłe zdarzenie, w postaci samoczynnego złamania kierownicy. Na szczęście nastąpiło to przy niemal zerowej prędkości, na równej, asfaltowej nawierzchni. Strach pomyśleć jakby się taka sytuacja zakończyła przy jakimś szybkim zjeździe w lesie.
Na szczęście udało się w miarę sprawnie załatwić sprawną kierownicę i można było wracać do domu :)
DST 89.24km
Czas 04:34
VAVG 19.54km/h