Sobota, 11 sierpnia 2012 Kategoria >100

Toruń-Ciechocinek-Radziejów-Skulsk-Powidz-Gniezno

Na wycieczkę z panem Jurkiem w okolice Torunia umówiłem się już w połowie tygodnia. Sobota 11 sierpnia, godzina 5.00 pobudka, szybkie szykowanie i na dworzec na pociąg do Torunia o 6.14. Na miejscu byliśmy jeszcze przed ósmą. Szybki research trasy i jedziemy w kierunku Starego Miasta przez długi most na Wiśle. Z mostu przejeżdżamy na Bulwar Filadelfijski a dalej przez zabytkową bramę w murach obronnych na stare miasto. Godzina jeszcze dość wczesna, więc turystów niewielu i ze spokojem można pojeździć sobie brukowanymi uliczkami, przyglądając się gotyckim perełkom architektonicznym. Po drodze mijamy między innymi Dwór Artusa, polską Krzywą Wieżę, Ratusz Staromiejski, Bazylikę katedralną św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty, ruiny zamku krzyżackiego, pomnik Mikołaja Kopernika i wiele innych gotyckich zabytków. Niestety nie mogłem sobie przypomnieć, na której ulicy jest Dom Kopernika. Za kolejny punkt wycieczki obraliśmy uzdrowisko w Ciechocinku. Na miejsce, z braku innych alternatywnych dróg na ogólnikowej mapie Polski dojechaliśmy DK1. Przez większą część podróży mieliśmy wiatr w plecy, więc dojazd był bardzo sprawny. W Ciechocinku podjechaliśmy pod tężnie, później przejechaliśmy nieopodal stacji kolejowej przez deptak i zrobiliśmy przerwę koło parku. Z Ciechocinka postanowiliśmy udać się w drogę powrotną do Gniezna, liczącą około 135km. Wybraliśmy jedyną sensowną trasę, na którą pozwalała nam mapa czyli DW266 przez Aleksandrów Kujawski, Radziejów i Piotrków Kujawski. Po drodze towarzyszyły nam złowrogie deszczowe chmury. Jedna nas dogoniła, ale zdążyliśmy schronić się na napotkanym przystanku autobusowym. Przeczekaliśmy kilka minut, aż przestało padać i ruszyliśmy dalej. Niestety okazało się, że chmura zwolniła i znów ją dogoniliśmy. Trzeba było kilka razy się zatrzymywać i pozwolić chmurze nabrać większego od nas dystansu. Po perturbacjach z chmurami, więcej przygody z deszczem na trasie na szczęście już nie mieliśmy. W Piotrkowie Kujawskim zjechaliśmy z DW266 i wiejskimi drogami jechaliśmy na Skulsk, po drodze mijając fragment Jeziora Gopło oraz kanał ślesiński łączący Gopło z Wartą. W Skulsku skręciliśmy na Wilczogórę, potem Budzisław Kościelny, Anastazewo, Przybrodzin, Powidz (gdzie na rynku zrobiliśmy przerwę na lody). Z Powidza przez Witkowo do Gniezna.





 DST 177.37km
 Czas 07:51
 VAVG 22.59km/h

Komentarze
Jak byśmy mieli wspaniałego nawigatora Sebastiana to więcej byśmy zwiedzili i o drogę się nie martwili , na następną wycieczkę bierzemy Sebastiana-nawigatora.
jerzyp1956
- 09:19 niedziela, 12 sierpnia 2012 | linkuj
Ale tych kilometrów kręcisz :) Mam nadzieję że na kolejną wycieczkę uda mi się dołączyć.
Do Ciechocinka z Torunia biegnie trasa rowerowa gdzieś tam przy Wiśle. Przez Gopło mogliście darmowym promem przepłynąć (Złotowo - Ostrówek)
sebekfireman
- 09:02 niedziela, 12 sierpnia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

 O mnie



Marcin
  • Wszystkie kilometry: 74744.90 km
  • Km w terenie: 5480.60 km (7.33%)
  • Czas na rowerze: 143d 19h 06m
  • Prędkość średnia: 21.55 km/h

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

 Moje rowery

 Kategorie

 Archiwum