Dziś na rower wybrałem się z panem Jurkiem i jego wnukiem - Mateuszem. Objechaliśmy trasę do Czerniejewa, potem Wierzyce, dalej nowym asfaltem wzdłuż drogi S5 przez Chwałkówko, Leśniewo, Pierzyska, Woźniki, Skiereszewo do Gniezna.
Ból ścięgna nadal dokucza. Jak zajechałem do domu i zszedłem z roweru niemal nie mogłem iść. Jutro wyprawa do apteki i chyba jednak bez przerwy w jeździe się nie obędzie.
DST 52.98km
Czas 02:41
VAVG 19.74km/h