Wtorek, 13 listopada 2012 Kategoria >100, Ciekawe wycieczki

Toruń - Bydgoszcz okrężną drogą :)

Z inicjatywą dzisiejszej wycieczki wyszedł Sebastian, który kilka dni temu wysnuł plan listopadowej trasy po okolicach Torunia i Bydgoszczy z zahaczeniem o kilka interesujących atrakcji turystycznych.
O 6.15 w składzie Pan Jurek, Sebastian (dołączył do nas 2 stacje później) oraz ja :P ruszyliśmy pociągiem do Torunia. Na miejscu po przekroczeniu Wisły szybko przedarliśmy się ulicami Torunia (nie zawitaliśmy na starówkę, po każdy z nas miał sposobność zwiedzać ją już niejednokrotnie) poza miasto.


Pomnik Kargula i Pawlaka w Toruniu.

Pierwszym celem było Obserwatorium Astronomiczne UMK w Piwnicach k/Torunia.


Radioteleskop Obserwatorium Astronomicznego UMK w w Piwnicach k/Torunia.

Następnym celem do odwiedzenia był Zamek Bierzgłowski. Po drodze mijaliśmy też urokliwy wąwóz.

Gotycki zamek, wzniesiony w latach 1270-1305 w miejscu wcześniejszego grodu z 1260r., zniszczonego przez Litwinów w 1263. Początkowo siedziba komturów bierzgłowskich; wielokrotnie niszczony i odbudowywany; w latach 1475-1840 własność rady miejskiej Torunia, odbudowywany w stylu neogotyckim w roku 1860, na pocz. XX w. i w okresie międzywojennym.




Wąwóz w drodze do Bierzgłowskiego Zamku.

Z zamku udaliśmy się do miejscowości Bierzgłowo, zwiedzić odrestaurowany wiatrak-koźlak.


Zabytkowy wiatrak typu koźlak w Bierzgłowie.

Przez rozmaite wioski i pola dotarliśmy do Unisławia, zobaczyć skarpę nad Pradoliną Wisły. Widoczność niestety ograniczała mgła. Kawałek od Unisławia podjechaliśmy także pod nieczynny wyciąg narciarski.


Skarpa w Unisławiu.


Stok narciarski w okolicy Unisławia.


Kolejnym punktem było Ostromecko z zabytkowym zespołem pałacowo-parkowym. Po drodze Pan Jurek łapie gumę, jednak wymiana przebiega wyjątkowo sprawnie :)


Pałac w Ostromecku.

Stamtąd już przez niekończący się most fordoński docieramy do Bydgoszczy. Przejeżdżając przez dzielnicę Fordon wyjeżdżamy jednak jeszcze na chwilę w celu odwiedzenia Jaskini Bajka znajdującej się w miejscowości Gądecz.


Jedyną metodą wejścia do jaskini było wczołganie się :)

Na koniec jeszcze wjazd na Zbocze Fordońskie z ładną panoramą na Bydgoszcz.


Zbocze Fordońskie.

Po zjeździe w dół przecinamy prawie całą Bydgoszcz w celu udania się na dworzec kolejowy. Czasu mało, więc tempo całkiem żwawe, na szczęście byliśmy na czas :)

Reasumując, wycieczka jak zwykle udana no i pokazująca, że mimo listopadowych średnio-korzystnych warunków atmosferycznych można jeździć setki ;)
 DST 106.73km
 Czas 05:44
 VAVG 18.62km/h

Komentarze
Świetna wyprawa i fotorelacja!
jelon85
- 21:40 wtorek, 13 listopada 2012 | linkuj
Spokojnie można kręcić setki i dwusetki, grunt to się odpowiednio ubrać :)
lukasz78
- 19:19 wtorek, 13 listopada 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

 O mnie



Marcin
  • Wszystkie kilometry: 74744.90 km
  • Km w terenie: 5480.60 km (7.33%)
  • Czas na rowerze: 143d 19h 06m
  • Prędkość średnia: 21.55 km/h

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

 Moje rowery

 Kategorie

 Archiwum