Gdy obudziłem się po południu, po imprezie sylwestrowej nie marzyłem o niczym innym, jak o wyjściu na rower. Tak więc kwadrans po 15.00 ruszyłem. Trasa mało skomplikowana, asfaltowa, do Czerniejewa. Pod koniec wycieczki jeszcze pokręciłem się po Gnieźnie, omijając skutki wczorajszych zabaw w postaci potłuczonych butelek i resztek fajerwerków :)
Wszystkim odwiedzającym bloga i nie tylko życzę Szczęśliwego Nowego Roku 2013 ;)A teraz jeszcze małe podsumowanie rowerowego roku 2012:
Rok 2012 był moim pierwszym, prawdziwym sezonem rowerowym. Pierwszą jazdę odbyłem 11 marca. Konto na bikestats założyłem w dość nietypowym dniu - Prima Aprilis, natomiast wszelkie bikestatowe wpisy zacząłem dodawać w połowie kwietnia.
Podsumowanie 2012Wszystkie kilometry: 12468.40 km
Czas aktywności: 576:11
Średnia prędkość: 21.64 km/h
Wycieczek: 237
Średnio na wycieczkę: 51.95 km i 02:25 godz.
Ilość wycieczek ponad 300km - 1
Ilość wycieczek ponad 150km - 4
Ilość wycieczek ponad 100km - 16
Najbardziej zadowolony jestem z wycieczki 320km do Gdańska, a także wszystkich wycieczek, które miałem okazję odbyć w towarzystwie okolicznych bikestatowiczów, których trochę udało się przez te kilka miesięcy poznać.
Najbardziej zapadła mi w pamięć także kilkunastodniowa wycieczka z biurem Cyklotramp na Bałkany (Albania, Czarnogóra, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina). Jestem bardzo zafascynowany tamtym regionem i z pewnością jeszcze kiedyś będę chciał go odwiedzić (zwłaszcza całą Albanią oraz Macedonię).
Plany na rok 2013:- Po raz kolejny przejechać minimum 10000km w roku.
- Po raz kolejny przekroczyć dystans 300km podczas jednej wycieczki.
- Przynajmniej 1 raz wybrać się na kilka dni z rowerem w góry.
- Wybrać się na zagraniczną rowerową wycieczkę.
- W dalszym ciągu poznawać piękno okolicznego krajobrazu - Wielkopolski, Kujaw oraz Pałuk.
- Wziąć udział w kilku maratonach.
DST 35.43km
Czas 01:32
VAVG 23.11km/h