Z inicjatywą celu dzisiejszej wycieczki wyszedł Pan Jurek. Wieczorem szybko wyrysowałem trasę, korzystając w pewnej części ze śladu
Sebastiana i rano o 10.00 ruszyliśmy spod Biedronki na Poznańskiej. Najpierw wzdłuż S5 do Wierzyc.
Dalej kawałek drogą na Pobiedziska po czym skręciliśmy w trasę Eurovelo przez Park Krajobrazowy Promno.
Kawałek za Kociałkową Górką wzięliśmy się za poszukiwania kesza. Nie było łatwo, jednak duet Mateusz i Pan Jurek szybko załatwił sprawę :)
Przy wyjeździe z parku o mało co nie rozjechałem takiego gada ;)
Dalej to już droga przez tryliard większych i mniejszych wsi i same pola, aż znaleźliśmy się w Gądkach, gdzie w oczy rzuca się mnóstwo magazynów i całkiem spory elewator zbożowy.
Bocznymi, terenowymi drogami wyjechaliśmy w Kórniku. Tradycyjnie zahaczyliśmy o Biedronkę, a następnie udaliśmy się pod zamek, gdzie podobno Biała Dama straszy.
Nie pozostało nic innego jak udać się nieprzyjazną rowerzystom drogą wojewódzką do Rogalina. Po drodze zrobiło się bardzo ciepło i trzeba było zrzucić parę warstw odzieży.
Kościół p.w. św. Marcelina w Rogalinie.
Rogaliński pałac.
Rogalińskie dęby.
Postanowiliśmy przeprawić się przez przeszkodę, która ostatnio zatrzymała
Bobiko.
Kawałek dalej było jednak jeszcze gorzej, a widoki takie sobie, więc wróciliśmy z powrotem na ruchliwą szosę na Mosinę.
Warta w Rogalinku.
W Mosinie czekał nas konkretny jak na Wielkopolskę podjazd ulicą Pożegowską.
Na szczycie najpierw mini pętelka przez Wielkopolski Park Narodowy.
Jezioro Góreckie.
No i wieża widokowa na Osowej Górze.
Siedziba Wielkopolskiego Parku Narodowego w Jeziorach.
Kawałek przejazdu Greiserówką.
Aż przez las wyjechaliśmy w Wirach. Przerwa przy sklepie.
Przez Luboń i Dolną Wildą w Poznaniu docieramy do dworca PKP (dojazd do niego masakryczny - wszystko rozkopane). Kupujemy bilety i jadę z Panem Jurkiem i Mateuszem na poznański rynek. Kuba w tym czasie pomaga Szwedzkim turystom.
Ulica Półwiejska.
Wracamy na dworzec i po małych perypetiach z nieotwierającym się skrzydłem drzwi wsiadamy do pociągu. O 20.40 meldujemy się w Gnieźnie.
Mateusz zjadł dziś wszystkie bułki :)
Mapa:
DST 135.50km
Czas 06:27
VAVG 21.01km/h