Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2015

Dystans całkowity:849.62 km (w terenie 107.00 km; 12.59%)
Czas w ruchu:36:27
Średnia prędkość:23.31 km/h
Maksymalna prędkość:52.22 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:53.10 km i 2h 16m
Więcej statystyk
  Niedziela, 14 czerwca 2015
  

Strzyżewo Kościelne, Pierzyska

 DST 51.40km
 Czas 02:13
 VAVG 23.19km/h
 Sprzęt Corratec
  Sobota, 13 czerwca 2015
   Kategoria >200

Bydgoszcz, Nakło nad Notecią

Celem na sobotę był dystans - co najmniej 200km :) W piątek z Kubą zastanawiałem się gdzie by tu jechać. Przeglądaliśmy mapy pogodowe, wybierając jak najbardziej stabilny pogodowo kierunek w okolicy - czyli okolice Bydgoszczy. Dołączył do nas także Pan Jurek z Mateuszem.

O poranku wyruszamy na Bydgoszcz, kierując się najpierw na leśnostradę za Gołąbkami. Na Gołąbkach rzucił się w oczy pięknie zachowany Żuk z OSP.


Pałuckie klimaty ;)






Dość szybko dojeżdżamy do Barcina.

Bulwar nad Notecią w Barcinie.




Z Barcina częściowo lasami, częściowo wojewódzką szosą do Łabiszyna.


Z Łabiszyna już rzut beretem do Bydgoszczy. Trzeba jednak przedostać się najpierw przez trudny teren w postaci niezliczonej ilości kanałów i Puszczy Bydgoskiej, okalającej Bydgoszcz ze wszystkich stron.



W końcu udaje się wyjechać koło Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy.


Stamtąd kierujemy się na Wyspę Młyńską - najbardziej atrakcyjne turystycznie miejsce w Bydgoszczy.








Pan Jurek poszerza znajomości :D




Brda w Bydgoszczy widziana w Wyspy Młyńskiej







Opera Nova


Po dość długim relaksie w blasku grzejącego słońca na stopniach amfiteatru ruszamy dalej. Kolejnym punktem dzisiejszego wyjazdu jest Nakło nad Notecią. Tutaj Kuba dał popis swoich możliwości grzejąc non stop prawie 35km/h :D 


W Nakle poza obskurnym rynkiem jest ładnie zagospodarowany teren nad Notecią wraz z mariną.


Z Nakła do Kcyni droga masakrycznie się dłużyła, dodatkowo zaczęło nam powoli odcinać energię, a mnie dodatkowo przez grzejące słońce zaczęła boleć głowa. 


Ochłoda na rynku w Kcyni.


Droga powrotna poszła nam całkiem sprawnie. W Kcyni porządnie się najedliśmy i odpoczęliśmy, więc mieliśmy jeszcze spory zapas sił.


Opuszczona kopalnia soli w Wapnie.


Familoki w Damasławku :D


Rondo w Janowcu Wielkopolskim wskaże kierunek nawet na Rzym! :D


Szary dym. Papieża nie wybrano :P





 DST 214.80km
 Czas 09:11
 VAVG 23.39km/h
 Sprzęt Author
  Czwartek, 11 czerwca 2015
  

Wierzbiczany, Krzyżówka

 DST 53.51km
 Czas 02:34
 VAVG 20.85km/h
 Sprzęt Author
  Środa, 10 czerwca 2015

Witkowo szosowo

 DST 60.20km
 Czas 02:20
 VAVG 25.80km/h
 Sprzęt Corratec
  Wtorek, 9 czerwca 2015
  

Pakszyn, Cielimowo

 DST 40.11km
 Czas 01:39
 VAVG 24.31km/h
 Sprzęt Author
  Poniedziałek, 8 czerwca 2015
  

Jankówko

 DST 26.35km
 Czas 01:12
 VAVG 21.96km/h
 Sprzęt Author

 O mnie



Marcin
  • Wszystkie kilometry: 74587.87 km
  • Km w terenie: 5480.60 km (7.35%)
  • Czas na rowerze: 143d 11h 10m
  • Prędkość średnia: 21.55 km/h

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

 Moje rowery

 Kategorie

 Archiwum