Sobota, 31 sierpnia 2013
   Kategoria >100

Poznań

Z Dawidem wybraliśmy się dziś do stolicy naszego pięknego województwa. Wyruszyliśmy w godzinach przedpołudniowych. W Czerniejewie trzeba było się nieco doposażyć w żywność. Następnie przez Wierzyce do Pobiedzisk.

Dawid w trasie przed Wierzycami © marcingt


Jazdę utrudniał nam w pierwszą stronę wiejący z zachodu wiatr. Z Pobiedzisk na Promno, następnie Biskupice-Uzarzewo-Kobylnica-Swarzędz. W miarę zbliżania się do Poznania mijaliśmy coraz więcej rowerzystów na coraz fajniejszych maszynach m.in. koleś na fullu Cannondale'a z amorem Lefty i osprzętem Sram X.0 ;)

Jezioro Swarzędzkie © marcingt


Stamtąd drogą rowerową na Poznańską Maltę. Przejechaliśmy pół okrążenia i postanowiliśmy odwiedzić centrum, a konkretnie poznański rynek.

Kolumna motocyklistów na ulicach Poznania © marcingt


Na rynku pełno ludu, trzeba było zejść z roweru. Na ławeczce zrobiliśmy sobie przerwę na posilenie się.

Jelcz 043 czyli popularny "Ogórek" © marcingt


Poznański rynek z wieżą ratuszową w tle © marcingt


Następnie ulicą Półwiejską pod Stary Browar, mijając po drodze Starego Marycha.

Stary Marych w Poznaniu © marcingt


Kółko przez Śródmieście i wzdłuż Warty dojechaliśmy na Lechicką.

Warta, Most Lecha i komin EC Poznań Karolin o wysokości ponad 200m © marcingt


Przeprawa mostem Lecha, kawałek Bałtycką i skręciliśmy na Koziegłowy. Dalej już przez Kicin do Wierzonki. Chcieliśmy odwiedzić Grigora, ale akurat nie było go w domu.

Z Wierzonki przez duużo wiosek i Puszczę Zielonkę kierowaliśmy się w stronę Gniezna. Wcześniej zgadałem się z Panem Jurkiem, żeby po nas wyjechał. Spotkaliśmy się w Rybitwach.

Micor sobie jedzie © marcingt


Pan Jurek sobie jedzie © marcingt


Takie tam zjazdy ze skarpy przy drodze w Dziekanowicach © marcingt


Do Gniezna tak jak zwykle, ścieżką rowerową wzdłuż starej DK5 do Łubowa, następnie serwisówką S5.

Kończąc dzisiejszą wycieczką miesiąc sierpień pobiłem swój rekord ilości kilometrów przejechanych w ciągu miesiąca. Na chwilę obecną wynosi 1971,36 km. Trochę do 2000km zabrakło, ale na siłę i bez celu niczego nie miałem zamiaru dokręcać. Liczy się wyłącznie fun z jady :)
 DST 140.36km
 Czas 06:43
 VAVG 20.90km/h

Komentarze
Grigor- nie chlebem i solą. Jak już chcesz witać to jedynie wódką i colą :D
micor
- 12:28 wtorek, 3 września 2013 | linkuj
No hej meny :-) Jakieś 10 min przed Waszym przyjazdem, ja wybyłem z domu w celach nierowerowych :-? Ale miło mi, że wpadliście. Następnym razem dajcie znać, Micor ma mój nr a postaram się przywitać Was chlebem i solą :-) Pozdrówka, fajną wycieczkę sobie trzasnęliście.
grigor86
- 18:35 niedziela, 1 września 2013 | linkuj
Marek1985, a co jest z tym dworcem nie tak? Ja osobiście (mimo wszechobecnych lamentów wszystkich dookoła) uważam, że jest całkiem ok i spełnia powierzone mu zadanie.

Marcin, co Stary Marych taki obwieszony jak choinka na Święta? :)
kubolsky
- 09:12 niedziela, 1 września 2013 | linkuj
Figury wojów na skarpie miały widowisko. :) Ładnie nakręciłeś w tym miesiącu.
romulus83
- 21:50 sobota, 31 sierpnia 2013 | linkuj
Fajny trip !
Masz rację - liczy się fun, a nie robienie czegoś na siłę.
Tym "Ogórkiem" (dokładnie tym samym) jechałem na ślub kuzynki - fajne wrażenia, szczególnie w drodze powrotnej z wesela (dużo %) na siedzeniach nieźle podskakiwało się ;)
JPbike
- 20:57 sobota, 31 sierpnia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

 O mnie



Marcin
  • Wszystkie kilometry: 74800.43 km
  • Km w terenie: 5480.60 km (7.33%)
  • Czas na rowerze: 143d 22h 05m
  • Prędkość średnia: 21.55 km/h

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

 Moje rowery

 Kategorie

 Archiwum