Sobota, 21 września 2013
   Kategoria >100, Ciekawe wycieczki

Bydgoszcz-Gniezno

Korzystając z pięknej pogody, wolnego weekendu i darmowego przewozu rowerów pociągami Regio z okazji Światowego Tygodnia bez Samochodu postanowiliśmy wybrać się na wycieczkę kolejowo-rowerową.

Po trwającej półtorej godziny podróży pociągiem w Bydgoszczy jesteśmy po 10. Od razu kierujemy się w kierunku Wyspy Młyńskiej i starówki. Sobotni poranek, więc i ruch na ulicach niewielki.

Wyspa Młyńska w Bydgoszczy © marcingt


Wyspa Młyńska w Bydgoszczy © marcingt


Brda przepływająca przez Bydgoszcz © marcingt


Bydgoszcz © marcingt


Rynek w Bydgoszczy © marcingt


Następnie jedną z ważniejszych arterii miasta, całkiem niezłym DDRem kierujemy się na Białe Błota. Za lotniskiem skręcamy jednak do Puszczy Bydgoskiej.

Jedziemy przez Puszczę Bydgoską © marcingt


Jedziemy, przez pola, mosty, lasy, łąki... jazy i śluzy :)

Kuba gdzieś na moście :) © marcingt


Stoimy na mostku nad zieloną rzeczką © jerzyp1956


System jazów i śluz na Górnym Kanale Noteckim © marcingt


System jazów i śluz na Górnym Kanale Noteckim © marcingt


Przejeżdżamy przez Łabiszyn i docieramy do Lubostronia, gdzie podziwiamy zespół pałacowy z przełomu XVIII i XIX wieku.

Pałac w Lubostroniu © marcingt


Kawałek za Lubostroniem znajduje się masyw polodowcowych wzgórz morenowych zwany Jabłowskie Góry. Oczywiście nie było mowy, aby pominąć taką atrakcję :) Podjazd dobry do treningów, końcówkę trzeba było pokonać na młynku, co w tym regionie Polski nie zdarza się często :)

Pan Jurek i Kuba na szczycie Jabłowskiej Góry (152,4 m n.p.m.) © marcingt


Przecinka leśna odkryła bardzo przyjemny widok na okolicę © marcingt


Pięknymi, pałuckimi bezdrożami kierujemy się na Żnin, jadąc wzdłuż linii brzegowej Jeziora Żnińskiego Dużego.

Jezioro Żnińskie Duże © marcingt


W mieście odwiedzamy m.in. dworzec wąskotorowej Żnińskiej Kolei Powiatowej.

Dworzec wąskotorowej Żnińskiej Kolei Powiatowej © marcingt


Tablica informacyjna na dworcu © marcingt


Nie zapominamy również o żnińskim rynku oraz Biedronce :D

XV-wieczna wieża ratuszowa na rynku w Żninie © marcingt


Kolejnym punktem dzisiejszej trasy jest Wenecja, a wraz z nią Muzeum Kolei Wąskotorowej oraz ruiny zamku obronnego z XIV wieku.

Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji © marcingt


Odpoczywamy sobie na tle pociągów © jerzyp1956


Kuba foci wąskotorowe parowozy © marcingt


Ruiny zamku w Wenecji © marcingt


Jezioro Weneckie © marcingt


W Biskupinie nie zatrzymujemy się na dłużej. Raz -że odbywa się tam obecnie XIX Festyn Archeologiczny i są tłumy ludzi, dwa - żeby zobaczyć gród trzeba wykupić bilet, trzy - każdy z nas był tam już wiele razy. Z Biskupina wracamy do Gniezna przez Gąsawę, Gościeszyn, Gołąbki, Dębówiec.

Wyszło nawet sporo atrakcji jak na 100km trasę :)

Mapa trasy:
 DST 111.20km
 Czas 05:22
 VAVG 20.72km/h

Komentarze
sebekfireman - Między Trzcińcem a Pszczółczynem jest ubita droga gruntowa, więc jedzie się całkiem nieźle. Fajną atrakcją był też pozarywany stary, drewniany most nad jednym z kanałów, przez który przejeżdżał obładowany słomą ciągnik z przyczepą. Most się chyba ugiął z pół metra :D Widok jest naprawdę niezły, przypomina mi te wzgórza koło Chodzieży.

marcingt
- 20:00 wtorek, 24 września 2013 | linkuj
romulus83 - teoretycznie jest zakaz wejścia, ale praktycznie jak się trochę pogimnastykujesz i pokonasz dwie przeszkody to wejdziesz bez problemu :)
sebekfireman
- 05:45 wtorek, 24 września 2013 | linkuj
Wieża na szczycie Jabłowskiej Góry to pewnie dostrzegalnie p-poż, na którą pewnie nie da się wejść?
romulus83
- 20:52 poniedziałek, 23 września 2013 | linkuj
Rewelacyjna, jak zawsze przejażdżka.
Wczoraj też miałem świetną pogodę, ale tzw. "wiechę" na domku gospodarczym stawiałem i z robotnikami posiedziałem przy obficie zastawionym stole...dzisiaj na szczęście mogłem jechać.
Pozdrawiam serdecznie
panther
- 15:13 niedziela, 22 września 2013 | linkuj
I jak się jechało za Bydgoszczą? Bagien nie było? Tam jest asfalt między Trzcińcem a Pszczółczynem?
Na mapię widzę że nawet o Władysławowo zahaczyliście ;)
Widok z Jabłowskiej po wykarczowaniu fajny - chyba jeszcze w tym roku się tam przejadę to zobaczyć.

sebekfireman
- 06:25 niedziela, 22 września 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

 O mnie



Marcin
  • Wszystkie kilometry: 74587.87 km
  • Km w terenie: 5480.60 km (7.35%)
  • Czas na rowerze: 143d 11h 10m
  • Prędkość średnia: 21.55 km/h

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

 Moje rowery

 Kategorie

 Archiwum