Najpierw prawie 2 godziny regulowania tylnego hamulca, bo klocki ocierały o tarczę. Okazało się, że trzeba było rozepchać tłoczki bo się za bardzo zbliżyły do siebie.
Potem na rower. W Mnichowie spotkałem wracającego z biegania Micora.
Trasa: Gniezno-Goczałkowo-Gniezno-Dalki-Mnichowo-Pawłowo-Baranowo-Pierzyska-Woźniki-Gniezno-Szczytniki Duchowne-Gniezno
DST 51.02km
Czas 02:13
VAVG 23.02km/h
Nie ma jeszcze komentarzy.