Za dnia nie miałem możliwości wykorzystać pięknej pogody na rowerze, więc swój rowerowy głód musiałem zaspokoić po zmroku. Chciałem przejechać się trochę dalej niż tylko wokół miasta, więc pojechałem do Trzemeszna przez Trzuskołoń, Krzyżówkę i Miaty. Powrót przez Rudki, Kozłowo, Jastrzębowo, Strzyżewo. Na koniec jeszcze przejechałem się po mieście.
DST 62.77km
Czas 02:28
VAVG 25.45km/h
Nie ma jeszcze komentarzy.