Od 7.00 do 8.40 poranny trening.
Popołudniu wypad wraz z
jerzyp1956 oraz
micorem do Biskupina. Najpierw pojechaliśmy w stronę Gołąbek. Na skrzyżowaniu ruszyliśmy na Gościeszyn potem Ryszewo, Ryszewko, Szelejewo, Gąsawa. Z Gąsawy po chwili wjechaliśmy już do Biskupina. Tam przerwa na jedzenie i picie. Na zwiedzanie była zbyt późna pora. Z Biskupina dojechaliśmy do Marcinkowa Górnego, gdzie była sesja fotograficzna przy pomniku Leszka Białego. Dalej pojechaliśmy do Rogowa i wracaliśmy do Gniezna standardową, wydawać by się mogło najkrótszą drogą czyli przez Rzym, Kowalewo, Popowo-Podleśne, Popowo-Ignacewo. Tam chcieliśmy przejechać jakimś skrótem, ale tubylcy nam odradzali, więc dojechaliśmy do końca wsi i zawracamy. Po chwili słyszymy jak rower pana Jurka wydaje dziwne odgłosy i ujeżdżając kawałek łapie gumę. Okazało się, że 2 gwoździe przebiły dętkę w dość nietypowy sposób. Pan Jurek szybko serwisuje rower i dalej ruszamy bez żadnego skrótu na Przysiekę, gdzie skręcamy i jedziemy przez Mączniki i Zdziechowę do Gniezna.
DST 136.15km
Czas 05:28
VAVG 24.91km/h