Sobota, 26 stycznia 2013

Łubowo, Strychowo, miasto

Nie miałem dziś pomysłu na jakąś bardziej wysublimowaną trasę, w dodatku warunki atmosferyczne zrobiły się przeciętne - zimno i południowo-wschodni wiatr. Dlatego też pojechałem najpierw drogą wzdłuż S5 do Łubowa, a potem przez mniejsze i większe wioski dojechałem z powrotem do Gniezna, gdzie pokręciłem paręnaście kilometrów i zawinąłem się do domu.

Na rozstaju dróg między Obórką, a Pyszczynkiem.




Górka na Kustodii. Przy drodze stało chyba z 30 samochodów, ludzi pełno, jak na jakimś stoku narciarskim ;)




Widok na Winiary.


 DST 46.08km
 Czas 02:12
 VAVG 20.95km/h

Komentarze
Mogłeś zabrać sanki i pojeździć z górki hehe.
jerzyp1956
- 08:26 niedziela, 27 stycznia 2013 | linkuj
Na Kustodii to normalnie kurort saneczkarski się zrobił.
sebekfireman
- 07:57 niedziela, 27 stycznia 2013 | linkuj
Trzeba sobie radzić, nawet w takim śniegu a jak :-)
grigor86
- 22:55 sobota, 26 stycznia 2013 | linkuj
mnie sie nie chciało za bardzo ruszać tyłkiem ale potem i tak na 5-6km skoczyłem ;P
bobiko
- 19:08 sobota, 26 stycznia 2013 | linkuj
Ostatki śniegu to trzeba łapać sanki i zjeżdżać :)
JoannaZygmunta
- 17:09 sobota, 26 stycznia 2013 | linkuj
Asfaltówka nawet w miarę wyjezdzona, można śmigać :)
lukasz78
- 16:48 sobota, 26 stycznia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

 O mnie



Marcin
  • Wszystkie kilometry: 74587.87 km
  • Km w terenie: 5480.60 km (7.35%)
  • Czas na rowerze: 143d 11h 10m
  • Prędkość średnia: 21.55 km/h

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

 Moje rowery

 Kategorie

 Archiwum