Wtorek, 5 marca 2013 Kategoria Ciekawe wycieczki

Dziekanowice

Najpierw przez las miejski na poligon, obadać w jakim stanie jest teren. Niektórymi drogami już całkiem fajnie się jeździ, ale do pełnego komfortu jazdy trzeba jeszcze trochę poczekać. Dziś jeszcze cieplej, można było wreszcie zdjąć zimowe rękawiczki.



Później przejeżdżając pół miasta, drogą wzdłuż S5 dotarłem do Łubowa, a stamtąd już "ścieżką rowerową" z pozarywanym pozbrukiem dotarłem do Dziekanowic.

Najpierw fotka kościoła pw. św. Marcina :)



Następnie chwila postoju na plaży nad Jeziorem Lednickim.





Zbliżenie na Ostrów Lednicki.



GT na mostku przy plaży.



Podjechałem jeszcze pod bramę Muzeum Pierwszych Piastów.





Powrót przez Komorowo, Owieczki, Dębnicę, Działyń oraz Obórkę.

Jezioro Dębnickie.



Kościół pw. św. Mikołaja i Jadwigi w Dębnicy.



Droga między Działyniem, a Obórką, mimo iż w była wystawiona na słońce to jeszcze dużo śniegu i lodu na niej zalegało. Na szczęście można było przejechać polem obok :)

 DST 60.64km
 Czas 03:10
 VAVG 19.15km/h

Komentarze
Co tu komentować ,super wycieczka
jerzyp1956
- 22:06 wtorek, 5 marca 2013 | linkuj
matisliswider, panther - Dzięki. W taką pogodę nie da się zaliczyć złego wyjazdu :)

romulus83 - Do skansenu etnograficznego wstęp jest płatny, dlatego póki co tam nie podjeżdżałem. Wjadę tam w kwietniu bądź maju, kiedy wszystko ładnie rozkwitnie i będzie ładnie się komponowało z tymi zabytkowymi chatami. Do tego skansenu trafiło wiele chat z terenu Wielkopolski. Wiem też, że trafiła tam jakaś chata z Czerniejewa.

kubolsky - Ja przecież tam od rana nie jechałem, po południu się spiąłem i pojechałem :) Aczkolwiek wiem, że po ośmiogodzinnej tyrce ostatnią rzeczą o której można marzyć jest ponad 3 godzinna jazda rowerem z udziałem błota i wmordewindu.

grigor86 - To taka nowa forma aktywizacji zawodowej bezrobotnych, zamiast siedzenia pod sklepem i spijania Mamrota :D Jezioro Lednickie w istocie jest piękne, a przy okazji jest to chyba jedno z najbardziej znanych jezior Pojezierza Gnieźnieńskiego.
marcingt
- 21:42 wtorek, 5 marca 2013 | linkuj
kubolsky - nie każdy się w czepku rodzi :-))))
A jeśli chodzi o wycieczkę, to masz + za super zdjęcia! Uwielbiam Jez. Lednickie. Mam do niego ponad 30km. ale i tak jeżdżę tam się kąpać latem, czy to rowerem, czy samochodem :-)
grigor86
- 21:30 wtorek, 5 marca 2013 | linkuj
Nic, tylko zazdrościć wolnego czasu do wykorzystania na jazdę :) A tu człowiek dzień w dzień do pracy popylać musi i tylko wieczorami sprintem dychy strzelać. Aż mi się już dzisiaj wpisywać tego nie chciało :)
kubolsky
- 20:38 wtorek, 5 marca 2013 | linkuj
Widząc tytuł spodziewałem się fotki ze skansenu etnograficznego. Kilkanaście lat temu jedną chatę z Dziekanowic przeniesiono na teren grodu w Grzybowie. Do puki nie powstał pawilon wystawowy, służyła do ekspozycji zabytków. Obecnie mieszkają w niej archeolodzy gdy pracują na terenie grodu.

Jak widać drogi terenowe wszędzie takie same.
romulus83
- 20:25 wtorek, 5 marca 2013 | linkuj
Na pierwszym zdjęciu widać, że gruntowe drogi są przejezdne.
Droga na ostatniej fotce przypomina nam o odchodzącej już zimie.
Widzę, że wykorzystujesz świetną pogodę. Tak trzymać :-)
Pozdrawiam
panther
- 19:01 wtorek, 5 marca 2013 | linkuj
Drogi w niektórych miejscach to masakra :) Ciężko się przeprawić :D
Kolejny dobry wyjazd zaliczyłeś ! :) Pozdrawiam.
matisliswider
- 18:55 wtorek, 5 marca 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

 O mnie



Marcin
  • Wszystkie kilometry: 74744.90 km
  • Km w terenie: 5480.60 km (7.33%)
  • Czas na rowerze: 143d 19h 06m
  • Prędkość średnia: 21.55 km/h

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

 Moje rowery

 Kategorie

 Archiwum