Najpierw z Piotrem po zaległego kesza w lesie na Krzyżówce. Siedzimy sobie na parkingu leśnym, a tu nad naszymi głowami przelatuje z jednej strony CASA, z drugiej strony Bryza. Chwilę kręcimy się po lesie, po czym z wiatrem i prędkością >30 km/h dojeżdżamy do Gniezna. Pod sklepem niedaleko mojego domu trafia na nas
Micor, z którym jadę dalej do miasta. Średnia się trochę zepsuła przez pieszą rundkę wokół Jeziora Winiary ze znajomymi Dawida. Dalej przez las miejski do Cielimowa i na stację kolejową w Gębarzewie. Micor śmiga w lewo, ja w prawo do domu.
DST 54.83km
Czas 02:54
VAVG 18.91km/h
Nie ma jeszcze komentarzy.