Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2012
Dystans całkowity: | 1565.35 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 68:25 |
Średnia prędkość: | 22.88 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.70 km/h |
Liczba aktywności: | 27 |
Średnio na aktywność: | 57.98 km i 2h 32m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 7 czerwca 2012
Dzisiaj postanowiłem przejechać się do Skorzęcina. W Skoju jak to w Skoju, "ludzi jak mrówków". Chwilę posiedziałem na plaży i ruszyłem w drogę powrotną (zapomniałem wziąć jedzenia i pieniędzy, więc wolałem jechać póki mnie kryzys nie weźmie), w dodatku samemu też się na jakieś dłuższe wojaże nie chce jechać, bo sama jazda jest nudna. Ja walczę z dłużącą się jazdą, a niedzielni rowerzyści walczą z samym sobą :P
DST 58.03km
Czas 02:17
VAVG 25.41km/h
Środa, 6 czerwca 2012
Dzisiaj nareszcie trochę cieplej, ale słońca znów brak :(
DST 45.88km
Czas 01:57
VAVG 23.53km/h
Wtorek, 5 czerwca 2012
Kolejny dzień z podłą pogodą :/
DST 44.13km
Czas 01:56
VAVG 22.83km/h
Poniedziałek, 4 czerwca 2012
Niedziela, 3 czerwca 2012
Kawałek za domem spotkał mnie deszcz. Mimo wszystko postanowiłem jechać i jak się okazało jechało się naprawdę świetnie. Po południu wiatr ustał i można było bez problemu utrzymywać nieco większą niż zwykle prędkość średnią.
DST 60.21km
Czas 02:17
VAVG 26.37km/h
Sobota, 2 czerwca 2012
W planach było 50km, ale ta zimowa aura nie pozwoliła na więcej. Na płaskim z wiatrem udało się pocisnąć przeszło 51km/h i czułem, że mogłem jeszcze trochę przydusić, bo to nie było największe przełożenie. Szkoda też, że nie jechała nigdzie żadna szambiarka czy coś, bo można by było wjechać w tunel :P
Nie potrafię zrozumieć co jest nie tak z pogodą w tym roku, ale to chyba nie jest normalne, żeby w czerwcu w kurtce i długich spodniach było zimno?
DST 34.88km
Czas 01:27
VAVG 24.06km/h
Piątek, 1 czerwca 2012
Przeklęty wmordewind :(
DST 54.85km
Czas 02:28
VAVG 22.24km/h