Najpierw do Piotra i Pawła kupić jedno z moich ulubionych piw - Miłosław Niefiltrowany.
Potem z Jurkiem pętelka przez Pawłowo-Pierzyska-Łubowo-Oborę i do Gniezna. Trochę od paru dni dokucza zimny wiatr i patrząc na prognozy na ICMie na poprawę na razie się nie zanosi. Dobrze, że chociaż za dnia to wszystko zaczyna się powoli topić i słońce grzeje.
DST 43.57km
Czas 02:18
VAVG 18.94km/h