Poniedziałek, 24 lutego 2014
Kategoria >100
Rano telefon od Pana Jurka z propozycją wyjścia na rower. Miałem dziś wolny czas, więc oczywiście przystałem na propozycję. Zaproponowałem Biskupin, więc ruszyliśmy. W pierwszą stronę było elegancko z wiatrem. Najpierw na Dębówiec, po czym wjechaliśmy w Lasy Królewskie i przejeżdżając obok grobu Żołnierza Napoleońskiego dojechaliśmy do skrzyżowania przed Gołąbkami. Następnie przez Gościeszyn, Ryszewo i Szelejewo dojechaliśmy do Gąsawy. Kawałek za Gąsawą krótki przystanek na przystanku autobusowym z punktem widokowym na Jezioro Godawskie.
Pałucki żuraw.

Rzeczony przystanek z punktem widokowym ;)

Pałucki krajobraz.


Pan Jurek :)

Stamtąd zjechaliśmy w dół, do Wenecji.
Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji


Kilka machnięć korbą i jesteśmy w Biskupinie.

Powrót już w zdecydowanie wietrznej atmosferze, choć tak naprawdę ostatnie 20km było najgorsze i trochę dało w kość. Po drodze Marcinkowo Górne z pomnikiem Leszka Białego.


Jezioro Rogowskie.


Krzyżówki.

Z Rogowa przez Rzym, Kowalewo, Mieleszyn, Zdziechowę do Gniezna. Na koniec dokręcanie do setki na gnieźnieńskiej "Wenecji".
DST 100.66km
Czas 04:45
VAVG 21.19km/h
Niedziela, 23 lutego 2014
DST 31.00km
Czas 01:18
VAVG 23.85km/h
Czwartek, 20 lutego 2014
Najpierw podjechałem pod Kaufland do Paczkomatu odebrać przesyłkę. Następnie rundka po okolicy z zahaczeniem wreszcie o teren w okolicy Jeziora Jankowskiego i Jeziora Wierzbiczany. Pięknie, słonecznie i ciepło. Aż żałowałem, że nie wziąłem aparatu. Udało się całość trasy przejechać wreszcie za dnia :)
Trasa: Gniezno-Wełnica-Dębówiec-Strzyżewo Kościelne-Strzyżewo Paczkowe-Lulkowo-Kalina-Wierzbiczany-Szczytniki Duchowne-Kędzierzyn-Żelazkowo-Goczałkowo-Gniezno
DST 43.69km
Czas 01:50
VAVG 23.83km/h
Środa, 19 lutego 2014
Miało być 40 km ale zaczęło padać i straciłem ochotę na dalszą jazdę.
Trasa: Gniezno-Dalki-Mnichowo-Pawłowo-Baranowo-Pierzyska-Woźniki-Gniezno
DST 25.84km
Czas 01:04
VAVG 24.23km/h
Wtorek, 18 lutego 2014
Dziś bardzo podobna trasa do wczorajszej, z tym że zamiast dojechać do Trzuskołonia wcześniej zawróciłem i zahaczyłem jeszcze o Lubochnię. Mimo że krajobrazowo trasa jest nudna to i tak bardzo lubię jeździć po tamtych okolicach głównie przez nie najgorszy asfalt i prawie zerowy ruch na drogach. Jedzie się bardzo relaksacyjnie :) Dziś ponownie połowa trasy po zmierzchu.
Trasa: Gniezno-Szczytniki Duchowne-Kędzierzyn-Niechanowo-Marysin-Nowa Wieś Niechanowska-Kędzierzyn-Szczytniki Duchowne-Wola Skorzęcka-Lubochnia-Wierzbiczany-Gniezno (objazd miasta).
DST 50.55km
Czas 02:09
VAVG 23.51km/h
Poniedziałek, 17 lutego 2014
Na nowych oponach - Continental Race King 2.0. Zadowolenie pełne. Na asfalcie 3 razy cichsze od Karmy i suną gładko jak semi-slicki :)
Trasa: Gniezno-Szczytniki Duchowne-Kędzierzyn-Niechanowo-Miroszka-Trzuskołoń-Nowa Wieś Niechanowska-Kędzierzyn-Szczytniki Duchowne-Gniezno (objazd miasta).
DST 44.51km
Czas 01:54
VAVG 23.43km/h
Niedziela, 16 lutego 2014
Z Panem Jurkiem i Dawidem po okolicznych wioskach. Strasznie dziś wiało i pod wiatr była totalna masakra, ale wolnym tempem trochę pojeździliśmy i pogadaliśmy :) Na samym początku już miałem laczka. Dwa kolce przebiły oponę. Serwisu musiałem dokonać prawie że pod kościołem :)
Trasa: Gniezno-Braciszewo-Obora-Obórka-Zdziechowa-Modliszewo-Łabiszynek-Goślinowo-Wełnica-Gniezno
DST 42.41km
Czas 02:19
VAVG 18.31km/h
Czwartek, 13 lutego 2014
DST 40.13km
Czas 02:04
VAVG 19.42km/h
Środa, 12 lutego 2014
Kategoria >100
Także tego no :) Pojechaliśmy dziś znaczy w środę z Micorem do Środy Wielkopolskiej. Start po 10. Najpierw do Mnichowa po Micora. Następnie już wspólnie ruszyliśmy drogą na Czerniejewo, gdzie odbiliśmy na Neklę. Już po kilkunastu kilometrach poczułem, że brak neoprenów na stopach to nie był dobry pomysł. Słońce przebijało się przez chmury, ale było dużo chłodniej niż podczas ostatniej setki. Chłód dało się czuć zwłaszcza podczas odcinków leśnych - kilka kilometrów przez las do Nekli dało nieźle w kość. W Nekli zrobiliśmy minutową przerwę na rynku na fotkę.

Następnie czekało na nas jeszcze blisko 20 km do Środy Wielkopolskiej.

Po drodze mijając m.in. Giecz.





Droga biegła jak zwykle w śmiechowej atmosferze, trzeba w końcu jakoś sobie zajmować czas podczas nudnych odcinków :)
Kawałek przed Środą czekał na nas
Mateusz ,który później oprowadzał nas po swoim mieście.
Na początek plaża nad Jeziorem Średzkim.


Rynek w Środzie.


No i średzka cukrownia.

Z Mateuszem rozstaliśmy się na wylocie na Wrześnie. Do Wrześni trasa minęła dość szybko, choć była znów strasznie nudna - długa prosta, żadnych lasów, tylko pola i co jakiś czas jakaś mała wioska. Z tych nudów zacząłem nawet coś tam sam do siebie gadać, Dawid stwierdził że naćpałem się rowerem i takie tam sytuacje :)
We Wrześni przerwa na posilenie się przed Biedronką i dalej do Gniezna przez Czerniejewo.
Z wycieczki jestem zadowolony, aczkolwiek żałuję że nie ubrałem ochraniaczy na SPDki, bo przez to zmarzłem przeokrutnie.
DST 109.59km
Czas 04:58
VAVG 22.07km/h
Wtorek, 11 lutego 2014
Wietrznie.
Trasa: Gniezno-Szczytniki Duchowne-Lubochnia-Wierzbiczany-Jankowo Dolne-Jankówko-Gniezno (objazd miasta, 3x Wenecja).
DST 41.26km
Czas 01:55
VAVG 21.53km/h