Piątek, 8 listopada 2013
  

Okolica po zmierzchu

Mimo niezbyt korzystnej pogody, wybrałem się razem z Panem Jurkiem na mały wypad rowerowy w egipskich ciemnościach. Zapomniałem naładować akumulatorków w lampce, więc przez 2 godziny obserwowałem jak lampka stopniowo traci moc :)

Trasa:
Gniezno-Pierzyska-Baranowo-Pawłowo-Goraniec-Żydowo-Gurowo-Niechanowo-Kędzierzyn-Szczytniki Duchowne-Gniezno
 DST 42.56km
 Czas 02:00
 VAVG 21.28km/h
 Sprzęt Author
  Wtorek, 5 listopada 2013
  

Łubowo

Dotlenić się na rowerze po pracy.

Trasa: Gniezno-Łubowo-Rzegnowo-Myślęcin-Obora-Obórka-Krzyszczewo-Pyszczyn-Gniezno.

Szkoda że dzień już taki krótki :(
 DST 40.43km
 Sprzęt Author
  Sobota, 2 listopada 2013
  

Bikestatsowy Powidz i Skorzęcin

Kilka dni temu Piotras zarzucił propozycją sobotniego wypadu do Powidzkiego Parku Krajobrazowego w celu odwiedzenia dwóch sporych akwenów jeziornych - największego w WLKP Jeziora Powidzkiego oraz Jeziora Niedzięgiel. Udało się zebrać w większym gronie i w godzinach wczesno-rannych wyruszyłem wraz z Mr Jerrym i Juniorem na spotkanie z resztą ekipy - Piotrasem, Grigorem i Przemo.

Spotkaliśmy się na trasie Czerniejewo-Witkowo trochę po 9 i udaliśmy się najpierw w stronę Witkowa, a potem Powidza.

Ekipa BS jadąca na podbój Powidzkiego Parku Krajobrazowego © marcingt


W Powidzu piknik na plaży w piękną pogodę. Właśnie wtedy kropienie deszczu zaczęło się przeobrażać w regularny opad, który towarzyszył już do samego końca wycieczki.

Jezioro Powidzkie w listopadowej aurze © marcingt


Jezioro Powidzkie - listopadowa pogoda © marcingt


Grigor i Jezioro Powidzkie © marcingt


Z Powidza udaliśmy się jeszcze na chwilę do Przybrodzina.

Końca nie widać :) © marcingt


No i przez Wylatkowo i mostek-skrót nad zarośniętą zatoczką Jeziora Niedzięgiel przez Skorzęcińśkie Lasy od OW Skorzęcin.

Mostek-skrót © marcingt


Sesja na osranym molo w Skoju © marcingt


Na molo w Skorzęcinie © marcingt


Ze Skoja do Gniezna wybraliśmy wariant terenowy - lasami przez Gaj, Krzyżówkę do Lubochni. Tam też zaczęło konkretnie lać. Chwila moment i byliśmy cali mokrzy, no ale jechać trzeba.

Na chwilę wyjeżdżamy z lasu © marcingt


Na Poznańskiej w Gnieźnie rozdzieliłem się z ekipą i sam pomknąłem do domu.

Oczywiście jak zwykle była kupa śmiechu, no ale na taką pogodę nie ma innej opcji - trzeba się śmiać, żeby jakiejś deprechy nie dostać :) Było zajebiście i do następnego :)
 DST 86.29km
 Czas 04:29
 VAVG 19.25km/h
 Sprzęt Author
  Czwartek, 31 października 2013

DPD

 DST 9.23km
 Czas 00:24
 VAVG 23.07km/h
 Sprzęt Author
  Środa, 30 października 2013

Miasto + DPD

 DST 31.69km
 Czas 01:26
 VAVG 22.11km/h
 Sprzęt Author
  Wtorek, 29 października 2013

Lubochnia + DPD

Przed południem jazda bez celu po okolicznych fyrtlach. Potem dojazd do i z pracy.
 DST 33.04km
 Czas 01:24
 VAVG 23.60km/h
 Sprzęt Author
  Niedziela, 27 października 2013
  

Kłecko, Dębówiec

Korzystając z większej ilości czasu w dzisiejszym dniu postanowiłem wybyć na rower. Przed południem telefon do Mr Jerrego i okazało się, że już jest na rowerze razem z Juniorem. Szybko więc dołączyłem do nich.

Postanowiliśmy udać się najpierw w stronę Lednogóry, mimo że pogoda była mało zachęcająca do jazdy (ciemne chmury i kropiący deszcz). Podjechaliśmy jeszcze do Kuby, próbując wyciągnąć go na rower. Akurat wtedy nie mógł, dołączył do nas później.

Po wyjechaniu z miasta pogoda zaczęła się poprawiać i nawet wyszło słońce. Przed Waliszewem nadeszła wiekopomna chwila i Pan Jurek przekroczył 10000km na rowerze w tym roku. Gratulacje :) Przed waliszewskim karczmarzem hucznie uczciliśmy te kilometry niczym po pucharze F1 :)

Szampan za 10000km Pana Jerzego :) © marcingt


Następnie pokręciliśmy do Kłecka, gdzie zrobiliśmy krótką przerwę koło Biedronki. Stamtąd już w stronę Gniezna przez Mączniki, Modliszewo i Pyszczyn, gdzie dołączył do nas Kuba.

Jacob zaproponował śmignięcie w stronę Dębówca przez Goślinowo. Koło Jeziora Piotrowskiego natrafiliśmy na piękne, jesienne pejzaże.

Jesienne pejzaże w okolicach Jeziora Piotrowskiego © marcingt


Jezioro Piotrowskie w oddali © marcingt


Droga w stronę Lasów Królewskich © marcingt
 DST 72.55km
 Czas 03:19
 VAVG 21.87km/h
 Sprzęt Author
  Piątek, 25 października 2013
  

Pawłowo, Pierzyska

 DST 34.47km
 Czas 01:34
 VAVG 22.00km/h
 Sprzęt Author
  Czwartek, 24 października 2013
  

Po okolicy w większym gronie

Najpierw pętla z Kubą przez Krzyszczewo i Pyszczyn. W mieście dołączył do nas Pan Jurek z Mateuszem i wspólnie ruszyliśmy jeszcze przez Osiniec, Kędzierzyn, Żelazkowo.
 DST 41.31km
 Czas 01:59
 VAVG 20.83km/h
 Sprzęt Author
  Wtorek, 22 października 2013
  

Czerniejewo

 DST 33.78km
 Czas 01:28
 VAVG 23.03km/h
 Sprzęt Author

 O mnie



Marcin
  • Wszystkie kilometry: 80597.35 km
  • Km w terenie: 5480.60 km (6.80%)
  • Czas na rowerze: 155d 14h 02m
  • Prędkość średnia: 21.48 km/h

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

 Moje rowery

 Kategorie

 Archiwum